Panning czyli panoramowanie.
|
Do wykonania tej fotografii wykorzystano właściwości długich czasów naświetlania i technikę panningu. |
Patrząc na powyższe zdjęcie, od razu zauważamy, że większa część fotografii jest poruszona, natomiast niektóre elementy nie – co ciekawe, najmniej poruszone obiekty to te, które w rzeczywistości się przemieszczają! Dlaczego tak jest?
Zdjęcia, na których widoczne są poruszone elementy wykonywane są na długich czasach naświetlaniach, np. w trybie preselekcji czasu (tryb S/Tv). Długość ekspozycji zależy od prędkości obiektu i w tym wypadku będą to czasy rzędu 1/25, 1/20 sekundy. Ale to nie wystarczy, aby uzyskać efekt, jak na zdjęciu wyżej. Musimy jeszcze poruszyć aparatem, czyli zastosować technikę panningu zwanego też panoramowaniem – to właśnie dzięki niej uzyskamy rozmyte tło i częściowo „zamrożony” samochód.
Panoramowanie polega na ciągłym podążaniu (śledzeniu) za obiektem znajdującym się w centrum kadru i wykonaniu zdjęcia (lub kilku) w trakcie tego śledzenia bez zatrzymywania się. W pierwszej kolejności trzeba jednak nastawić ostrość na rowerzyście, wciskając do połowy spust migawki. Następnie, nie puszczając spustu, obracamy się z aparatem, zwracając uwagę, aby poruszać się z nim tylko w jednej płaszczyźnie – w poziomie, podążając za obiektem.
W ciągu dnia jest na tyle dużo światła, że przy długiej ekspozycji będziemy musieli fotografować na niskich czułościach, np. ISO 100. Przy zdjęciach pod światło (ciemne postacie) doświetlamy ujęcie za pomocą błysku wypełniającego. Ponadto
należy wyłączyć stabilizację obrazu, która przeciwdziała poruszeniom. Podczas panningu warto też wykonać kilka zdjęć na raz – np.
włączając tryb zdjęć seryjnych – gdyż, nie każdy kadr nas zadowoli.
Podsumowując, tego typu zdjęcie możemy wykonać za pomocą trybu preselekcji czasu (S lub Tv – w Canonie), ustawiając czas naświetlania na ok. 1/15 s. Wybieramy niską czułość, np. 100 ISO i… wyłączamy stabilizację obrazu. Czekamy na jadący obiekt, ustawiamy ostrość, „śledzimy” go i… robimy zdjęcie (nie przerywając ruchu). Co ważne, nie należy w tym momencie ruchu zatrzymywać.
Powodzenia! :-)
Partnerka uczyła się robić takie zdjęcia. Pierwsze wersje już były świetne.
OdpowiedzUsuńNie wiesz jaki kiedyś miałam z tym problem! Zachodziłam w głowę, co robię nie tak. Aż w końcu po dosłownie latach - panning zaczął mi wychodzić.
OdpowiedzUsuń